Noce

Z BystrzeWiki
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Noce to jedna z bardziej znanych rzek we Włoszech, klasyk regionu Trentino. Powstaje z połączenia Noce Bianco oraz Vermigliany. Noce jest rzeką lodowcową, można ją pływać już w maju (jeśli maj jest ciepły to trafimy na HW, w lipcu raczej HW, sierpień i początek września MW i LW). Można pływać także dopływ Noce: Rabbies, ale ponoć rzadko jest tam woda. Jeśli jedzie się ze słabszą ekipą, to można pojechać w okresie późnego sierpnia i wczesnego września (raczej pewne LW i możliwe MW). Jeśli ma się lepszą ekipę: wtedy maj, czerwiec, lipiec - duża szansa na wodę na Vermiglianie i Noce Bianco. Noce Bianco i Vermigliana są dosyć wrażliwe na opady. Wodę można tam trafić nawet po jednodniowym deszczu we wrześniu.
Rzeki w okolicy


Spis treści

Odcinki rzeki

Górne Noce


Na początku tor slalomowy. Tor dosyć fajny, zakończony 2-3 metrowym slajdo-dropem (kiedyś był tam drop, za którym tworzył się nieprzyjemny odwój o głębokiej cyrkulacji, obecnie (2013) raczej slajd z odwojem po prawej, płynięcie raczej z lewej). Przy peglu 0.9 m (HW) tor jest dosyć szybki, cofki są mocne a większość kamieni jest przylanych. Przy 0.4 (LW) odcinek toru jest o wiele łatwiejszy, cofki są wyraźne i nie ciągną tak mocno.

Tuż za torem (za slajdo-dropem, pod mostem, znajduje się duża cofka na lewym brzegu) zaczyna się katarakta z dużymi falami, charakterystyczny zakręt rzeki w prawo, potem w lewo. Przy peglu 0.9 m ciągłe WW 4, szybko, wielkie fale, kilka stoperów. Po kabinie bardzo trudno się wyłowić. Przy peglu 0.4 m rzeka wytraca swoją moc i ten odcinek jest o wiele łatwiejszy, pokazuje się więcej kamieni, w zasadzie znikają stopery, WW 3.

Przewodniki zalecają koniec tego odcinka dopiero w Di Maro. My kończyliśmy w miejscowości Commezzadura - w bazie raftowej na lewym brzegu. Odcinek Commezzadura - Di Maro to WW 2 płynące w mieście z jedną małą kataraktą WW 4 (przy wyższych stanach wody). Katarakta ta opisywana jest jako jedna z najtrudniejszych na Noce (ale szczerze mówiąc, nie bardzo wiadomo na czym miałaby ta trudność polegać - inna sprawa, że płynąłem to tylko przy LW). Można ją obejrzeć jadąc samochodem drogą SS42 (wyjazd z miejscowości Di Maro w kierunku góry rzeki). Możliwe, że ma wysokim stanie katarakta faktycznie jest trudna, na LW - nic się nie dzieje.

segh_ini.jpg (źródło: http://rkccvaldisole.altervista.org)

Jeśli zdecydujemy się płynąc do Di Maro, to koniec odcinka znajduje się tuż za mostkiem dla pieszych w Di Maro (nie jest to główny most na SS42), na prawym brzegu.

Odcinek górnego Noce można sobie wydłużyć płynąc od Noce Bianco. Zejście jest trudne do znalezienia (jedzie się drogą nr SP87 w górę Noce Bianco i szuka zjazdu w lewo, nad rzekę). Noce Bianco na tym odcinku jest w zasadzie rynną, nie ma cofek. Generalnie nudno i łatwo, nawet przy HW. Po połączeniu się z Vermiglianą (uwaga na sztuczne progi na Vermiglianie, znajdują się dokładnie na połączeniu rzek - kursant spokojnie mógłby spróbować głębokości tamtejszych odwojów - a przy HW nie wyglądały zachęcająco) rzeka (już Noce) staje się o wiele szersza. Odcinek od połączenia Noce Bianco i Vermigliany do toru to WW 2-3 - kilka stoperów i falek - ale za to ładne widoki :-).

Środkowe Noce


Odcinek środkowy można zacząć tam, gdzie przewodnik zaleca koniec odcinka górnego, w Di Maro. Zaczyna się WW 2-3, wybetonowane brzegi i zaraz za tym jest sztuczny próg, ponoć X (nie widziałem go, możliwe, że X tylko przy HW). Płynięcie rzeką WW 2-3 w wybetonowanym korycie nie jest przyjemne, zwłaszcza, jeśli na końcu czeka obnoska. Dlatego najczęściej na odcinek środkowy schodzi się tuż poniżej progu. Tutaj znowu WW 2-3. Dalej miejscowość Male (w niej znajduje się pegel) - jest to kolejne miejsce, w którym można zacząć odcinek środkowy (i chyba najlepsze). W Male tuż przy peglu także znajduje się sztuczny próg (ale spływalny). Reasumując: najlepiej zacząć na moście w Male. Kolekcjonerzy rzek mogą zacząć w Di Maro.

Odcinek Male - Ponte Stori jest raczej ciągłym WW 3+, z jednym miejscem WW 4. Jest to najczęściej wybierany odcinek przez rafciarzy. Rzeka ma charakter ciągłych fal i niewielkich stoperów (przy HW) oraz cofek i pięknych widoków (przy LW). Kataraktę WW 4 można poznać po tym, że rzeka zbliża się do estakady znajdującej się na lewym brzegu. Przy wysokich stanach wody miejsce to może wymagać obejrzenia. Ekipa, która była w lipcu stwierdziła, że odcinek ten jest nawet fajniejszy niż górny (pegel 0.75 - 0.8 m).

Koniec odcinka na moście w Ponte Stori. Dogodna cofka na lewym brzegu, tuż za mostem. W Ponte Stori (miejscowość Bozzano) znajduje się darmowy biwak na Noce. Parking z kibelkiem i wielką wiatą, pod którą można spać. Niedaleko śmietnik i ujście wody. Zdaje się, że jest to baza raftowa, ale lokalesi zawsze kończą tam pływanie, ładują ekipę ziemniaków do busa i jadą spać gdzie indziej. Miejscowi zawsze się uśmiechali, jak nas tam widzieli, nigdy nikt nas nie wyganiał. Miejsce jest naprawdę przyjazne, dlatego apel do wszystkich potencjalnych biwakowiczów: dbajcie o to miejsce i nie nadużywajcie gościny!

Dolne Noce (Noce Gorge)


Najtrudniejszy odcinek, nie zawsze pływany. Wyceniany na WW 3-4 (5) (kanion na końcu). Kanion może być WW 5 tylko na HW, przy innych stanach wody trudności nie przekraczają WW 4. Na początku odcinka trudności takie same, jak na reszcie odcinków: przy HW szybko, duże fale i kilka stoperów, przy LW o wiele wolniej, większe cofki i generalnie bezstresowo. Koniec odcinka znajduje się w kanionie, raczej niedostępnym z zewnątrz. Zaczyna się dosyć charakterystycznym zakrętem w lewo, na prawym brzegu widać bardzo wysoki brzeg. Potem obydwa brzegi stają się bardzo strome i rzeka płynnie przechodzi w kanion.

Wejście do kanionu, tzw. Brama - niewielka katarakta z głazami w nurcie. Potem chwilkę płasko i tzw. Eska na Noce. Mocne zwężenie rzeki (do 2 m), większy spadek. Za eską jeszcze jedno bardzo fajne miejsce i rzeka wpada do zalewu.

Kanion płynęliśmy tylko przy LW, wtedy wszystko dało się obejrzeć (ze ścieżki z lewego brzegu), Eskę dało się bardzo łatwo asekurować i ewentualnie obnieść (lewy brzeg). Przy HW Eskę oglądaliśmy z wysokiego mostu i wyglądało na to, że może się jej nie dać obejść, nie wiem, jak z oglądaniem (możliwy must run). Generalnie jak to w kanionach: przy HW wszystko może wyglądać zupełnie inaczej :-). Przy LW warto popłynąć ten odcinek bo jest bardzo ładny, a eskę można poskakać kilka razy - jest ładna i dosyć fajna technicznie. Nawet słabsza ekipa sobie poradzi, przy niskich stanach nie ciągnie i wszystko można obejrzeć/obnieść.

Pływanie dolnego odcinka może być niemożliwe wczesnym latem: lokales powiedział nam, że zalew jest dopiero wypełniany wodą i kanion jest wtedy dłuższy, pokazuje się jeszcze kilka miejsc. Fajnie by było to zbadać. We wrześniu zalew jest już raczej pełny, a woda często jest średnia bądź niska i wtedy można polecieć całość. Wyjście jest niebanalne: trzeba wypatrywać niewielkiego strumyka wpadającego do zalewu na lewym brzegu - trzeba pójść tym strumieniem w górę, po jakichś 400 metrach trafi się na drogę, na której powinniśmy wcześniej zostawić samochód. Warto wspomnieć, że zalew, podobnie jak kanion ma w zasadzie pionowe ściany i jest raczej trudno dostępny z brzegu. Ewentualna ewakuacja mogłaby być bardzo kłopotliwa :-).

Pegel

Pegel w miejscowości Male, pod mostem drogowym (niedaleko stacji kolejowej). Różne przewodniki różnie opisują wskazania. Jeden z przewodników opisuje następująco:

Wg wskazań ze strony http://rkccvaldisole.altervista.org/:

Wskazania online wg 4-paddlers.com http://4-paddlers.com/48/852b9be9-be95-4523-b4f7-946970d1f549/1bbc3cd7-69f6-431c-9474-6394755395b4/Noce_Val_di_Sole_Online_Pegel.html


Zdjęcia

Współrzędne GPS


Mapa

Otwórz pełne Mapy Bystrza


Zobacz także

Linki do innych stron na wiki (np. innych rzek)

Linki zewnętrzne

Empty stub.png W tym artykule brakuje zdjęć. Jeśli posiadasz odpowiednie, dodaj je.
Empty stub.png Ten artykuł należałoby zilustrować krótkim filmem. Jeśli posiadasz taki, dodaj go.
Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Kategorie
Edycja stron
Specjalne
Narzędzia