Dora di Veny
Dora di Veny | |
Kraj | Włochy |
Rejon | Aosta |
Trudność | WW III (IV) |
Mapka | Dora di Veny |
Dopływy |
?? |
Ujście do | Dora Baltea |
Rzeki w okolicy |
|
Dora di Veny do rzeka lodowcowa, dopływ Dora Baltea. Pływanie, jak w całym rejonie Aosty, w sierpniu.
Spis treści |
Odcinki rzeki
Tobogan
- Początek: na lewym brzegu przy drogowskazie na Freiney, poniżej połączenia dwóch strumieni.
- Koniec: na mostku w Purtud, przy drogowskazie na Peuterey. Można płynąć aż do rozlewiska, ale tam jest gorsze dojście do drogi.
- Długość: 2-3 km
- Czas płynięcia: 16 minut
- Trudność: WW III (IV)
Dojazd do rzeki przez Courmayeur za drogowskazem (w lewo jadąc z dołu doliny Dora Baltea) na dolinę Val Veny.
Odcinek o charakterze tobogan, z dość dużym, regularnym spadkiem. Rzeką jest dość wąska i płynie równo w dół. W korycie znajdują się niewielkie kamienie, o które co pewien czas uderza się kajakiem. Odwojów nie zarejestrowano (no może jeden tuż przed mostkiem). Na początku bardzo szybko, potem troszkę wolniej. Bardzo płytko - kabinowanie się nie wskazane. Bardzo mało cofek, i są dość małe.
Odcinek płynie aż do rozlewiska (poniżej którego jest odcinek do zwiedzania o gigantycznym spadku, na drodze są serpentyny ;), ale lepiej wysiąść na mostku wcześniej, gdyż jest dobry dojazd do rzeki. W przypadku kabiny kajakarz raczej musi się wyłapać sam (mocno się poobija), a kajak wyłapie się na rozlewisku.
Rzekę najlepiej pływać jak najpóźniej, tuż przed zachodem słońca - wtedy z lodowca idzie najwięcej wody.
Uwaga: wg. DKV niedaleko za mostkiem w Purtud jest katarakta WW IV+ - do sprawdzenia
X
Poniżej rozlewiska aż do ujścia do Dora Baltea jest iksowy odcinek o gigantycznym spadku - warto obejrzeć, zwłaszcza późnym popołudniem, gdy płynie najwięcej wody.
Pegel
Pegla brak. Im więcej wody, tym lepiej.
Zdjęcia
Mapa
Zobacz także
- Ayasee,
- Dora Baltea,
- Dora di Rhemes,
- Dora di Veny,
- Dora di Verney,
- Grand Eyvia,
- Nontey,
- Rutor,
- Savara,
- Urtier,
Linki zewnętrzne
- Opis na kanubern.ch,
- Opis Dora di Veny w DKV: Tom 2, strona 150, kilometry 12-15.